Ogłaszam wszem i wobec ,że zaczęły się WAKACJE 2012 roku. Dzisiaj jest tak gorąco ,że nawet nic się nie chce . Od rana kąpie się w basenie i opalam . Po obiedzie byliśmy z rodzicami na lody , zresztą nie będę was zanudzałam moimi smętami i przejdę do setna sprawy . Wczoraj zrobiłam przyjęcie urodzinowe dla koleżanek . Dostałam bardzo świetne prezenty . Po całej imprezie pojechałam z Anżelą na rowerach odprowadzić Martynę i Gosię . Po drodze spotkałyśmy Elizkę . Wyszła ze swoim pieskiem na spacer . Było bardzo fajnie . Posiedziałyśmy trochę pod blokami i pojechałyśmy do mnie . Anżela zadzwoniła po mamę lecz jej mama przyjechała troszkę później ale to nic i tak ten czas spędziłyśmy bardzo fajnie <skakaliśmy na trampolinie itd> ... Niestety nie wstawię dzisiaj zdjęć moich prezentów ponieważ aparat mi się rozładował . Zastąpię wam to moim zdjęciem , które sama robiłam .
01 lipca 2012
Takie tam . ...
Witam was w gorące dni !
Ogłaszam wszem i wobec ,że zaczęły się WAKACJE 2012 roku. Dzisiaj jest tak gorąco ,że nawet nic się nie chce . Od rana kąpie się w basenie i opalam . Po obiedzie byliśmy z rodzicami na lody , zresztą nie będę was zanudzałam moimi smętami i przejdę do setna sprawy . Wczoraj zrobiłam przyjęcie urodzinowe dla koleżanek . Dostałam bardzo świetne prezenty . Po całej imprezie pojechałam z Anżelą na rowerach odprowadzić Martynę i Gosię . Po drodze spotkałyśmy Elizkę . Wyszła ze swoim pieskiem na spacer . Było bardzo fajnie . Posiedziałyśmy trochę pod blokami i pojechałyśmy do mnie . Anżela zadzwoniła po mamę lecz jej mama przyjechała troszkę później ale to nic i tak ten czas spędziłyśmy bardzo fajnie <skakaliśmy na trampolinie itd> ... Niestety nie wstawię dzisiaj zdjęć moich prezentów ponieważ aparat mi się rozładował . Zastąpię wam to moim zdjęciem , które sama robiłam .
Ogłaszam wszem i wobec ,że zaczęły się WAKACJE 2012 roku. Dzisiaj jest tak gorąco ,że nawet nic się nie chce . Od rana kąpie się w basenie i opalam . Po obiedzie byliśmy z rodzicami na lody , zresztą nie będę was zanudzałam moimi smętami i przejdę do setna sprawy . Wczoraj zrobiłam przyjęcie urodzinowe dla koleżanek . Dostałam bardzo świetne prezenty . Po całej imprezie pojechałam z Anżelą na rowerach odprowadzić Martynę i Gosię . Po drodze spotkałyśmy Elizkę . Wyszła ze swoim pieskiem na spacer . Było bardzo fajnie . Posiedziałyśmy trochę pod blokami i pojechałyśmy do mnie . Anżela zadzwoniła po mamę lecz jej mama przyjechała troszkę później ale to nic i tak ten czas spędziłyśmy bardzo fajnie <skakaliśmy na trampolinie itd> ... Niestety nie wstawię dzisiaj zdjęć moich prezentów ponieważ aparat mi się rozładował . Zastąpię wam to moim zdjęciem , które sama robiłam .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz